| wieczorny spacer | |
|
+13Charlotte Rodriguez Alex Armand Ane deRose Alice Evans Jasmin Armand Oliver Ryan Camille Green Sastre Azura Eufrazja Johnson Kate Thompson Cressida Tussaud Eudoksja Seeker Allice LaCarrot 17 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
Allice LaCarrot
Liczba postów : 301 Age : 33 Rasa : wampir Registration date : 06/01/2009
| Temat: wieczorny spacer Pią Sty 09, 2009 10:52 pm | |
| Zmierzchało. Alice postanowiła przejść się do parku an wieczorny spacer. Jak dawno tu nie była! W pobliżu nie wyczuła zapachu innych krwiopijców. Słyszała i czuła za to ludzi. Śmiech dzieci rozlegał się od strony zjeżdżalni, i mieszał się z nakazami rodziców, którzy kazali im wracać do domów. Usiadła na ławce w oddali, by móc obserwować dzieci. Jakie słodkie te dzieciaczki- pomyślała. Jej wzrok przykuło rude dziecko bawiące się samotnie. -o , a oto mój mały Teddy! - było to jedno z dzieci Mary, jej bardzo odległej kuzynki. W nim przejawiały się 'geny rudych' jak to nazywała Alice. Obserwując go, zastanawiała się, co robią inne wampiry przebywające w tym czasie w nowym jorku. | |
|
| |
Eudoksja Seeker
Liczba postów : 325 Age : 32 Rasa : Wampir Registration date : 05/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Pią Sty 09, 2009 11:23 pm | |
| Eudoksja miała już wszystkiego dość. Kolejne miasto. Zero towarzystwa. A park to idealne miejsce, by przemyśleć kilka spraw. | |
|
| |
Eudoksja Seeker
Liczba postów : 325 Age : 32 Rasa : Wampir Registration date : 05/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Pią Sty 09, 2009 11:26 pm | |
| Eudoksja wyczuła inną obecność- wróg! Musiała szybko opuścić to miejsce. Ten błąd mógł kosztować ją zbyt dużo. | |
|
| |
Allice LaCarrot
Liczba postów : 301 Age : 33 Rasa : wampir Registration date : 06/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Pią Sty 09, 2009 11:28 pm | |
| zapach innego, nagła panika, ucieczka? o co chodzi? Alice spokojnie podążyła za nieznajomym zapachem. Może w końcu kogoś poznam- pomyślała... | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:20 pm | |
| Weronika zaczęła zjeżdżać na zjeżdżalni. Zjeżdżała, zjeżdżała, zjeżdżała... aż z wyczerpania położyła się w piaskownicy i zasnęła. Obudził ją delikatny strzał z karabinu w samą nerkę. Weronika szybko się zerwała i schowała głowę w piasku. Był to idealny kamuflaż, bo napastnik już nie nacierał. Możliwe również, że po prostu uciekł po strzale. Weronika wstała i poszła odpocząć na ławeczce. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:23 pm | |
| "Agrrr" - wrzasnął Janusz wyłaniając się zza krzaka. Jestem straszny i potężny, bójcie się chamy! |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:24 pm | |
| Weronika zaczęła się bać. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:27 pm | |
| "Masz fajne wiosło" - rzekł Janusz - "Chciałbym Cię bliżej poznać, daj mi swój numer". |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:28 pm | |
| Weronika strzeliła focha, po czym ukryła się za drzewem. - Nie mam telefonu - wrzasnęła w opętańczym amoku. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:30 pm | |
| Janusz wyciągnął piłę łańcuchową z kieszeni i uciął drzewo, a następnie zapytał - "A co, jesteś zajęta?" |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:34 pm | |
| - Nie mam telefonu, bo... takie rzeczy to tylko w Erze - rozpłakała się Weronika i bezradnie rozłożyła ręce, zabijając przy tym przelatującego sokoła. Spojrzała w oczy obcemu i poczuła się niezręcznie. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:36 pm | |
| "Każdy ma jakiś problem" - rzekł Janusz, następnie wziął sokoła u upiekł go na rożnie i wsadził sobie w odbyt. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:39 pm | |
| Weronika zmieszała się zachowaniem przybysza i wskoczyła do pobliskiego kosza. Po dziesięciu minutach zaczęła się dusić i sikła. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:42 pm | |
| Janusz rozciął sobie żołądek i wlał do kosza kwas solny, który po zmieszaniu z moczem zamienił się w wodę święconą. Tak powstała rakieta. "Tępy chuj" - zawołał i splunął. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:43 pm | |
| Weronika poczuła lekki zawód i zjadła ławkę, po czym zamieniła się w gigantycznego ortodoksyjnego Żyda. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:47 pm | |
| Janusz poczuł lekki wzwód i wysrał sokoła, po czym przeszedł na konfucjonizm. Złapał Żyda za warkocz i skręcił mu z włosów łonowych dredy. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:49 pm | |
| Mam pomysł - wysapała podniecona Weronika. - Chodźmy do dzielnicy wampirów. Plotki głoszą, że grasują tam wampiry - dokończyła podekscytowana, a następnie weszła na drzewo i zrobiła kupę do dziupli. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:54 pm | |
| Janusz wszedł w drzewo, zjadł kore i wypluł teleporter, a następnie poszedł do dzielnicy wampirów, która nie wiadomo dlaczego się tak nazywa. "Ciekawe czy są tam wampiry?" - pomyślał. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: wieczorny spacer Sob Sty 10, 2009 10:56 pm | |
| - Chodźmy na ulicę Główną - ryknęła Weronika, wyrwała sobie nogę i wstawiła w jej miejsce żelazko. Opuściła park. |
|
| |
Cressida Tussaud
Liczba postów : 71 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Nie Lut 01, 2009 4:46 pm | |
| Postanowiła opuścić towarzystwo wampirów i udać się na spacer. Usłyszała, że w tych okolicach grasują wilkołaki... "Ciekawie by było spotkać jakiegoś" - pomyślała. Powoli spacerowała po parku. | |
|
| |
Kate Thompson
Liczba postów : 1222 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Pon Lut 02, 2009 7:02 pm | |
| Była nowym wilkołakiem. Chodziła chwilę po parku, zachwycając się tym miejscem. Potem usiadła na ławce. Miała nadzieję że spotka inne wilkołaki. | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 12:10 am | |
| przechadzałam się po Parku . wiem , że nie powinnam tu przychodzić ,bo roiło się tu od wilkołaków. usiadłam na jednej z ławek i wyciągnęłam książkę . * fuuj .. co tu tak śmierdzi ?! * - rozejrzałam się po parku , i od razu zauważyłam wilkołaka . * hmm... ciekawe .. * - pomyślałam . odłożyłam książkę z powrotem do torby i podeszłam do dziewczyny . - Hej ? - przywitałam sie niepewnie . | |
|
| |
Kate Thompson
Liczba postów : 1222 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 12:23 am | |
| -Hej- uśmiechnęła się, choć zapach był straszny.- Jestem Kate. | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 12:29 am | |
| - Hej . Eufrazja . - podałam dziewczynie dłoń . - miło mi cie poznać . mogę ? - wskazałam głową na miesce obok Kate i szeroko się uśmiechnęłam . | |
|
| |
Kate Thompson
Liczba postów : 1222 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 12:32 am | |
| Jasne siadaj- wstrzymała oddech.- Wampir?- zapytała. | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 12:45 am | |
| - dzięki . taaa .. wilkołak ? - również wstrzymałam oddech i usiadłam koło Kate . chociaż śmierdziała wydawa się całkiem miła . | |
|
| |
Kate Thompson
Liczba postów : 1222 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 12:47 am | |
| Tak.- uśmiechnęła się- co cię tu sprowadza? Nie jest tu za bezpiecznie dla wampira. | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 1:07 am | |
| - powiedzmy , ze potrzebowłam się rozerwać . - uśmiechnęłam się , chociaż smród wypalał mi dziórki . - jesteś tu nowa ? - spytałam marszcząc nos . | |
|
| |
Kate Thompson
Liczba postów : 1222 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 1:12 am | |
| Tak, jestem tu do niedawna.- popatrzyła na zegarek- No ale niestety ja już muszę lecieć. Ale mam nadzieję że jeszcze się spotkamy.- uśmiechnęła się, i poszła w stronę domu. | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 1:19 am | |
| - Pa . - szepnęłam . siedziałam dalej na ławce . w moją stronę szła jakaś bardzo chuda dziewczyna . wyskoczyłam przed nią i bez zbędnych słów wyssałam z niej całą krew . ciało porzuciłam i uciekłam . | |
|
| |
Sastre Azura
Liczba postów : 793 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 2:14 am | |
| był przyjemny wieczór wyszedłem na mały spacerek do parku *Idiota NY mogłeś pojechać do phinix ....Ny* myślałem trzepiąc głową. w tem w parku wyczułem pobratuńca raczejdziewczynę była nie dawno może jeszcze była, skierowałem się w stronę z której wyczułem trop
Ostatnio zmieniony przez Sastre Azura dnia Wto Lut 03, 2009 2:20 am, w całości zmieniany 1 raz | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 2:16 am | |
| usiadłąm przy drzewie opierając się plecami o jego pień . obserwowałam ludzi , którzy chodzili w tą i z powrotem . | |
|
| |
Sastre Azura
Liczba postów : 793 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 2:23 am | |
| Trop był coraz bliższy cikawe, podszedłem do ławki * tak tutja siedziała* i nagle znierudzomiałem ta woń *WAMPIR* nie byłe uprzedzony ale od zawsze mi mówiono żewampir to wróg rozglądałem się do okoła wypatrując gdzie mógł iść | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 2:26 am | |
| wciągnęłam powietrze i wypuściłam wydając przy tym świst . włożyłam sobie słuchawki od MP3 do uszu i połozyłam się na miękkiej trawie . muzyka tak mnie pochłonęła , że zaczełam śpiewac . | |
|
| |
Sastre Azura
Liczba postów : 793 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 2:32 am | |
| odwróciłem się bo usłyszałem śpiew: *może to ona* pomyślałem z nadziejąw głosie wolno ruszyłem w kierunku głosu, przystanąłe kilka metrów od niej * ale zjawisko, pomyśleć że chciałem mieszkać gdzie indziej* i nagle wiatr powiał z jej kierunku osłupiałem *ona jest wampirem* i szybko sie schowałem za najbliższe drzewo *Ale wpadka* | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 2:40 am | |
| wyjęłam słuchawki z uszu i rozejrzałam się po parku . wciągnęłam powietrze . * wilkołak * - spojrzałam w stronę gdzie zapach był bardzo intensywny . * mam cię * - pomyślałam . poczym wstałam i bezszelsetnie w niecałą sekundę byłam przy drzewie za którym schował sie nieznajomy . oparłam się niedbale o pień - witaj . - rzuciłam to mężczyzny i odgarnęłam grzywke , która opadła mi na oczy podczas biegu . | |
|
| |
Sastre Azura
Liczba postów : 793 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 2:44 am | |
| zrobiłem trzy susy od niej, syknąłem cicho: Wampir- zdenerwowałem się wiedziałem to i owo o nich a nawet spotkałem ale było to jakieś10 lat temu. Zacząłem szybciej oddychać *Uskopój się* pomyślałem w myślach, choć nie mogłem ta woń pogarszała jeszcze sprawdę | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 2:48 am | |
| - Wilkołak ! - udałam przerażenie , a potem głośno się zaśmiałam . - nie bój sięę ...- powiedziałam najcieplej jak mogłam . | |
|
| |
Sastre Azura
Liczba postów : 793 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 2:53 am | |
| Odskoczyłem jeszcze jeden sus *No nie powiem zjawiskowa, Ale wampir....* Sorki ale musze uciekać- powiedziałem odwróciłem sięna pięcie iruszyłem *Taki pech no straszne,pierwsza noc i Wampir* nasamą myśl przeszły mnie siarki | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 3:02 am | |
| w kilka sekund byłam u jego boku . - zaczekaj . - złapałam go za nadgarstek . - ty też śmierdzisz , ale ja przez to nie uciekam . - zaśmiałąm się . | |
|
| |
Sastre Azura
Liczba postów : 793 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 3:06 am | |
| odskoczyłem od niej jak oparzony, wyszczerzyłem kły: sory nie ciebie szukam. jesteś chybana moim terenie prawda mógłbym cię zabić terazale nie zrobię tego więc bądźłaskawa nie dodykać mnie rękami- syknąłem przez zęby *Uspokój się chyba się kretynie nie przemienisz przy niej* stałem i patrzyłem co zrobi | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 3:08 am | |
| - dzięki łaskawco . - ukłoniłam mu się zginając w pół . odwróciłam się na pięcie i wróciłam do poprzedniej pozycji koło drzewa . | |
|
| |
Sastre Azura
Liczba postów : 793 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 3:12 am | |
| opanowałem się w sekundę poczekaj... poczekajjj.... nie chciałem ale.... ty i ja to wrogowie- powiedziałem- nie powinieniem nawet z tobą gadać, a jednak mówię do ciebie.-ruszyłem za nią ale bardzo bardzo wolno | |
|
| |
Eufrazja Johnson
Liczba postów : 1515 Age : 30 Rasa : Wampir Registration date : 10/01/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 3:14 am | |
| uśmiechnęłam się i w dwóch podskokach byłam przed nim wyciągnęłam rękę .- Eufrazja . miło mi .- przywitałam się znowu odgarniając grzywkę . | |
|
| |
Sastre Azura
Liczba postów : 793 Rasa : wilkołak Registration date : 02/02/2009
| Temat: Re: wieczorny spacer Wto Lut 03, 2009 3:19 am | |
| Cześć jesstem Sastre- zgodnie zezwyczajami panującymi 600 lat temu ująłem dłoń i pocałowałem ją nawierzchu, ale szybko się cofnołem wybacz- powiedziałem krzywiąc się i wycierając usta *Najgorszy pomysł z wszystkich do tego momentu* | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: wieczorny spacer | |
| |
|
| |
| wieczorny spacer | |
|