Nie staram się być ambitna... żyję chwilą... po co mam się przejmować tym co będzie jutro... - spojrzała na niego sceptycznie... inteligent się znalazł. - jeśli chcialabym bym ci zaimponować swoją wiedzą to powiedzialabym, że istota ludzka, jako zwierze została stworzona do zabawy, i zostao udowodnione naukowo, że nawet najbardziej ambitna osoba nie morze skupić sie do końca na jednej rzeczy dłużej niż przez pięć minut tak, by nie pomyśleć o tym co mogłoby sprawić jej... radość... -swtierdziła obojęnym tonem - a o ile mi wiadomo... tak bardzo od ludzi sie nie różnimy... zaznaczyła podnosząc dłoń i oglądając swoje paznokcie.