Bar Bloody Valentine

Gość

-nie,mówie do swojej babci w niebie.no pewnie że muwię do ciebię.można???

Gość

Vanessa przyszła do baru, chcąc się czegos napić. Zobaczyła Nicka. Spitego. Załamała ręce. Nieprzytomny. Wzięła sobie jego rękę na ramię, zapłaciła za niego i zaniosła do jego domu.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 12:27 am

- kiepski żart - mruknęła i odwróciłą sie od niego. mówię pisze sie przez 'ó' nauczcie sie ortografii dzieci bo po 1) to przez was Polske uwazaja za kraj trzeciego swiata (w przenosni gdybyscie nie zrozumieli) 2) to irytujace i mieszacie w glowach innym.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 12:33 am

o braciszku pprzecholowałeś.miałeś sie tlko napić a nie dziewczyny podrywać

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 12:35 am

/ hahaha, podrywać? Rolling Eyes

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 12:44 am

po tym jak odprowadziułam mojego brata do domu i kazałam mu nie wychodzić wróciłąm do baru.zamówiłam butelkę czystej i usiadłam przy wolnym stoliku

Gość

Renesmee nudząc sie, wparowała do baru. Będąc tu pierwszy raz, podeszła do barmana i poprosiła niesmiało o sok. No ba. nie wolno było jej pić alkoholu, jakże by ogła to zrobic. Very Happy

Usiadła na krześle przy ldzie i obserwowała kątem oka ludzi i wtopionych w tło ludzkiego życia wampirów.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 10:51 am

Do baru weszła mała, przestraszona istotka. Stanęła w przejściu szukając czegoś...

Gość

Przed barem zatrzymała się dziewczyna o pięknych lokach. Wchodząc do baru zauważyła małą dziewczynkę stojącą w przejściu. Popatrzyła na nią stojąc naprzeciw.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 10:59 am

Weszła do baru spoglądając w miejsce gdzie wczoraj całowała się z Nickiem. Spuściła tylko głowę i podeszłą do baru.
-Poproszę sok ananasowy i paczkę papierosów... Slim Camelia Menthol.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 10:59 am

Spojrzała na dziewczyny jednak szybko wróciła do rozglądania się po pokoju.
- Gdzie on może teraz być... - pomyślała.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:04 am

Spojrzała na nieznajomą.
-Może akurat o Tobie myśli?
Powiedziała do niej przyjaźnie puszczając jej oko.
-Steve, daj mi może jeszcze zapalniczkę.
Podał jej różową, taką jaką lubiła. Wzięła ją od niego i podpaliła papierosa i popiła sok.
-Może też chcesz zapalić?
Zapytała ją dalej się uśmiechając łagodnie.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:06 am

- Myśli o mnie? - spytała. - Mi raczej nie wolno. - spojrzała na swoją małą osobę xD

Gość

Popatrzyła na dziewczynę i dziewczynkę, po czym uśmiechnęła się pod nosem lekko. Nagle kichnęła głośno niosąc echo po całym barze.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:10 am

Spojrzała na kichającą nieznajomą. Usiadła w oddali na jakimś krześle.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:13 am

-Ech te dzieci...
Powiedziała do siebie po czym uśmiechnęła się delikatnie. Wzięła papierosa do ust i zaciągnęła się.
*Dobra, też niby jestem dzieckiem bo mam tylko 16 lat,ale... ech.. *
Pomyślała i napiła się soku.

Gość

Wyciągnęła z kieszeni katany chusteczkę, po czym wytarła nos schludnie.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:20 am

Zaczęła bawić się plastikowym widelcem leżącym na stole.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:20 am

-Steve, dolej mi jeszcze tylko teraz dolej tam trochę wódki, ok?
Spojrzała na kichającą i kiwnęła do niej, żeby podeszła.

Bar Bloody Valentine - Page 10 Marionetka_emo

Bar Bloody Valentine - Page 10 Marionetka_emo

Jeśli zapytasz czy Cię kocham, odpowiem, że tak, tylko potem nie pytaj, czy kłamałam...

Gość

Odchrząknęła znacząco i rozejrzała się po budynku. W myśl leciała cicha muzyka, którą można było usłyszeć tylko w całkowitym skupieniu. Jej spojrzenie spoczęło na dziewczynce bawiącej się sztućcem. Potem popatrzyła na dziewczynę, która do niej skinęła, tak więc podeszła do niej.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:26 am

Odłożyła widelec. Zeszła z krzesełka i zatrzymała się przy wyjściu.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:27 am

Po raz drugi kiwnęła na dziewczynę w katanie i pomyślała:
* Czy ona na prawdę udaje, że mnie nie widzi?*

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:30 am

Zamknęła oczy. Uśmiechnęła się lekko.

Gość

Zatrzymała się przed nią. Z jej piersi wydało się ciche westchnienie.
- Witam... - Odparła niby głosem.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:34 am

-Część

Chory wampir? A to nowość Very Happy

Może napijesz się czegoś ciepłego? Ja stawiam Smile

Uśmiechnęła się do nowej koleżanki.
-Ekhm..A tak po za tym to nazywam się Emily LaPusch, ale lepiej mów do mnie Em Wink

Gość

- Tak, dziękuję... coś mnie ostatnio rozebrało nie wiem jakim sposobem - skrzywiła się. - a tak nawiasem mi na imię Isabella Swan, ale wołają mi Bella Wink

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:38 am

Usiadła przy barze obserwując co robi barman oo' Dziwne napoje, dziwny zapach... Była tu tylko od trzech dni tyle się wydarzyło...

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:39 am

-Steve? Herbata dla tej pani Very Happy

A ta mała co tu robi? Smile

Gość

- Nie mam pojęcia... ostatnio wiele małych dziewczynek się wokół mnie kręci... i dowiedziałam się, że mam córkę...- Odpowiedziała przewracając mimowolnie oczami.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:42 am

-Córkę? No to pięknie...I nie wiedziałaś o jej istnieniu? To jak Ty ją.. No wiesz Laughing

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:43 am

W prawdzie słyszała rozmowę wampirzyc ale nie przejmowała się tym. W końcu nie chodziło tu o Bellę ani o Emily.

Gość

- Tak wiem... ale byłam pod wpływem jakiś środków, po których potem straciłam pamięć... kilka dni z mojego życia, jakby zniknęło...- Zmrużyła oczy próbując sobie cokolwiek przypomnieć.
- Na imię jej Renesmee...- Dodała po chwili.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:49 am

-Napij się ciepłej herbaty..A tymczasem ja muszę lecieć. Może spotkamy się wieczorem Smile

Gość

- Dobrze... tak, pewnie się spotkamy...- Uśmiechnęła się lekko x3

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:52 am

Zaczęła nucić piosenkę:

Nie umarła, ale śpi,
Tak powiedział do mnie przecież dziś
Jej giezłeczko, sukieneczko,
Szata biała
W słońcu srebrnym lśni.

Ty dziecineczko, nie umarłaś, nie umarłaś,
Ale ty śnisz.
I żyć będziesz, uwierz mi.
Twoje oczy otworzą się,
Zobaczysz dzień.
Ty żyć będziesz, uwierz mi.
Twoje oczy otworzą się,
Zobaczysz dzień.

A blask ich będzie szczęściem mym
Przez całą wieczność
I dziś

Gość

Usłyszała nucenie dziewczynki. Wstała z krzesła i podeszła do niej uśmiechając się czule.
- Ładne... co śpiewasz?

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:56 am

- Talitha Kum... To znaczy "Dziewczynko wstań". - odpowiedziała przyglądając się dziewczynie.

Gość

- Śliczne... a tak nawiasem jestem Isabella, ale wołają mi Bella...- Podała jej rękę przedstawiając się przy tym.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 11:59 am

- Curaia. - uśmiechnęła się i ścisnęła dłoń Belli.

Gość

- Hmm... a co robi tutaj taka mała dziewczynka, jak ty...?- Spytała nie rozumiejąc jej postępowania.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 12:04 pm

- Nic. - powiedziała smutna. - Nie wiem skąd tu się wzięłam... Obudziłam się w małym mieszkanku. - szepnęła. - Zostałam ugryziona. Tak powiedziały Alice i Amy. One mnie teraz wszystkiego uczą.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 12:05 pm

Dziewczynka zrobiła się całkiem biała. Zamknęła oczy i upadła na podłogę...

//zganiają...

Gość

- Cur... Cur...? Cur?! - Wstała z krzesła szybko podrywając się do góry. Widząc upadłą dziewczynkę złapała ją pod plecami i wzięła na ręce. Wyszła szybkim krokiem z baru z dziewczynką na rękach.

Temat: Re: Bar Bloody Valentine Sob Mar 14, 2009 3:42 pm

Dopila drinka, przygladajac sie calej sytuacji z boku. Zaplacila i wyszla.

Gość

Weszła do BV delektując się spokojem, jaki zapewnił jej syty posiłek. Wreszcie nie czuła płomieni liżących wnetrze jej ciała. Ulaga którą teraz odczuwała była chyba najmilszym uczuciem, jakie dostąpiła w czasie swojego krótkiego wampirzego życia.
Podeszła pod sam bar i dziarsko uśmiechając się do człowieka stojącego za nim zamówiła piwo.

» Bar Bloody Valentine