Pokoje: Kuchnia z całym kuchennym aneksem,jadalnia,2 sypialnie(jedna z nich na poddaszu),dwie łazienki(jedna zwykła z prysznicem,druga z wielką kwadratową wanną,sauna,duży salon,gabinet,strych,garderoba.
Na zewnątrz: Wielgachny ogród,a wnim: basen,brodzik dla dzieci,altanka z jacuzzi(czyt.Dżakuzi),grill,tak zwany wędzak,staw z małą wysepką,taras z parasolami i leżakami.
A teraz opis:
-Kuchnia: pomalowana na zielono,z meblami pod kolor ścian,zmywarka,lodówka,różne roboty kuchenne.
-Jadalnia:ściany są żółte,duży okrągły stół z 6 wygodnymi fotelami,na ścianach obrazy.
-
Sypialnie:
1.W jasnym odcieniu różu,szerokie łóżko wodne(czyli w materacu pływa woda),komoda,stolik nocny z lampką,wielkie wbudowane w ścianę okno z automatycznymi roletami z wyjściem na balkon.
2.Na poddaszu,czyli ma pochyły sufit obity boazerią z drewna(wąskie,długie deski drewna),ściany w bardzo intensywnym,ciepłym odcieniu żółci,na ścianach ładne plakaty z moimi ulubionymi gwiazdami,okno w dachu.
-Łazienki:
1.Zwykła ze szklaną kabiną prysznicową,z WC,umywalką,suszarką,wentylatorem.
2.Posiada wielką,kwadratową wannę z hydro masażem,oddzielone ścianką WC,suszarkę,masażer do stóp.
-
Salon: Bardzo duży,w delikatnym łososiowym odcieniu ścian,wielka kanapa pięcioosobowa z prawdziwej skóry w kolorze brązowym,dwa wygodne fotele do kompletu,tak zwany szklany stół do kawy,telewizor plazmowy 42' (cale)stojący na wielkiej ciemnej komodzie z drewna,zestaw kina domowego,srebrna wieża(muzyczna).
-Gabinet: Ściany zielone,półki i gablotki na książki,biały dywan,biurko,wygodny fotel obrotowy(z typu tych biurowych,spotykanych u szefa)
-Strych: Strych jak strych,nic szczególnego,trochę zagracony.
-Garderoba: Duża,z drążkami na wieszaki z ubraniami,szafki i półki na ciuchy,szafka na buty,szuflady na bieliznę i skarpetki,duże lustro na prawie całą ścianę,ściany są koloru białego.
A cały dom jest otoczony szerokim balkonem.-Sauna:obita drewnem,z piecem do saun i półką z olejkami aromatycznymi.
Ogólnie mieszka się w nim bardzo przyjemnie,jest to świetne miejsce do zapraszania znajomych.Czasem bywa samotnie...ale sobie z tym radzę czytając książki,gazety
lub gadając przez telefon lub komunikatory komputerowe.
GOŚCIE W POSTACI ZAPRZYJAŹNIONYCH WAMPIRÓW I LUDZI MILE WIDZIANI.WILKOŁAKOM WSTĘP WZBRONIONY!!!