Imię: Shuji Nakatsu
Nazwisko: Kiritani
Wiek: 19 lat
Wiek prawdziwy: 28
Rasa: Wampir
Kolor włosów: Brązowe
Kolor oczu: Na głodzie przemieniają się z pięknego miodowego, na czarne z obwódkami czerwonymi. Wtedy radzę go nie spotkać.
Wzrost: 190 cm
Pochodzenie: Japonia, Tokyo
Historia: Zanim został wampirem pracował w nocnym klubie, jako... kelner. Przynosił drinki, sprzątał zaplecze i takie tam inne, okropne rzeczy- bez innych zboczonych skojarzeń. xP Jego przygoda z wampiryzmem zaczęła się jakieś 9 lat temu, kiedy to kończąc swoja pracę, Shuji, zamykał lokal. Zaczepił go jakiś uprzejmy facet, proponując mu lepsze warunki pracy i wspaniałe mieszkanie. A on jak taki idiota poleciał na to wszystko, nieznajomy wydawał się rozwijać wokół siebie magiczną i przyciągającą aurę, co jak się potem okazało, to tylko cholerny urok krwiopijcy, jaki się dostaje podczas przemiany w maszynę do zabijania. Chociaż Europejczykowi odrazu wydawałoby się to maksymalnie podejrzane, Japończyk bez zarzutów zgodził się, na co jego przyszły stwórca zaprosił go do siebie, do tzw. Wampirzego Hostu. Był to klub, gdzie mężczyźni, tylko w młodym wieku, udawali wampirów, przebrani w gotyckie ciuchy z peleryną na plecach. W ten sposób. Na początku Natsu pracował w nim jako zwykły, tak jak inni człowiek, ale potem szef pragnął, aby w końcu stał się takim jak on- silnym, bardziej czarującym i uwodzicielskim facetem. Próbował uciekać, ale za każdym razem go znajdował. W końcu, nie mając nic do stracenia, dał sobie wbić kły, a wraz z nimi jad. Oczywiście klientek odrazu było mnóstwo, co druga kobieta chciała widzieć się tylko z Kiritanim. I to właśnie zaczęło go nudzić, będąc już na szczycie raczej nie swoich marzeń, odszedł bez słowa. Mentor nie szukał go, bo osiągnął już wymarzony cel, Host stał się bardzo popularny.
Umiejętności: Czytanie w myślach, przejmowanie zdolności innych na pewien czas, także trudna czasami ich neutralizacja.