Dom mody Dries van Noten

Prezes Michael Anderson
zastępca

księgowy

Główny projektant
asystenci (dwie osoby) Scarlett Frost

Podanie o pracę w postaci młodszego projektanta (asystenta)

edukacja Maryland art school rysunek, malarstwo, grafika
Akademia sztuk pięknych w Ontario kierunek grafika i projektowanie tkanin

umiejętności kreatywnośc, znajomośc francuskiego db, znajomośc niemieckiego bdb, obeznanie w świecie mody,
umiejętnośc pracy w zespole

inne zainteresowania film, muzyka filmowa

weszła do biura i zabrala sie do pracy. Wiedziala ze ostatnio troche sobie odpuscila no ale cóż..nawet wampir potrzebuje czasem troche nudy. Otworzyla laptopa i zaczęła nakladac wzory na poszcególne kroje tkanin

podanie o pracę (stanowisko prezesa)

ukończone zarządzanie,stosunki miedzynarodowe i znajomośc wielu kultur
chęc rozwijania się, ambicja, dowolna ilośc czasu ktora moge poswiecic pracy

zainteresowania sport, muzyka, film

Michael pozostawil podanie w recepcji i juz mial wyjsc kiedy jego wzrok przykula wampirzyca siedzaca przy jednym z biurek. Ucieszyl sie widzac ze jesli dostanie posade nie bedzie pracowal wsrod samych ludzi. Badz co badz bylo to nieco klopotliwe. Podszedl do jej biurka i usmiechnal sie
Czesc, jestem michael

odwrocila sie w kierunku glosu i zmierzyla wzrokiem jakiegos milosnika natury z wlosami na zel. pewne pocieszenie stanowil fakt, że był to wampir, więc się odezwała.
Hejka. Scarlett.
ponownie wlepiła wzrok w komputer.

Niezrazony najwyrazniej zlym humorem wampirzycy przysiadl na brzegu biurka i zerknal na jej projekty
Naprawde dobre stwierdzil z uznaniem Gdzie sie uczylas?

(czemu tak wrednie?)

Maryland
wyjasniła krótko nie zwracając uwagi na komplementy. Dobrze wiedziała, że średnio dobrze jej idzie. zerknela na niego z ukosa
A ty robisz tu cos konkretnego czy tak sobie ...wszedles?
dokonczyla niepewne. wejsc sobie ot tak nie mogl chyba ze byl a)wazna osobistoscia b) psychopatycznym genialnym terrorysta c) nowym pracownikiem ochrony...albo debilem.po prostu

(bedzie wrednie bo mi majestat sfochales i jeszcze sie wryles. zapraszalam?!
i prezes??!! Jaki lolander. a wlosy masz nazelowane bo by tak nie staly. wiem jakie wlosy ma mcgegor)

Ot tak sobie to chybabym nie wszedł pokręcil przecząco glowa. Zlożyłem podanie o prezesurę,mam nadzieje ze sie uda. zastanowił sie czy ma jakiekolwiek szanse i stwierdzil ze wahaja sie tak między 99,9% a 100%

(co do podania moze juz wpiszesz mnie jako prezesa?)

o.
po chwili dotarlo do niej ze ma przed soba potencjalnego prezesa
Ooooooo. To witam w firmie. W sensie że trzymam kciuki, żeby ci sie udalo.
zerknela na monitor mimowolnie wzdychając. ostatnio pech najwidoczniej ją polubil

(moze jeszcze sie ktos zglosi? z lepszym cv ;D)

Uśmiechnał się Może masz ochotę...iśc gdzieś? zobaczywszy jej zdezorientowaną minę uśmiechnął się jeszcze szerzej Chyba możesz urwac się z pracy dla swojego przyszłego przełożonego?

wyszczerzyla zeby w usmiechu, ktory natychmiast zniknal
Nie sadze, zeby jakikolwiek pan szef popieral pozostawianie projektu nie dokonczonego w polowie.
zastanowila sie przez chwile
Gdzie mielibysmy isc?

Eee jestem tu od niedawna, ale gdzies w soho przyuwazylem interesujace miejsce amsterdam...coś tam. Moze byc tam?rzeczywiscie zainteresowala go ta mala restauracyjka, wiec czemu by nie wykorzystac okazji i nie sprawdzic jej?

Mimo woli usmiechnela sie na wspomnienie ciastek z haszem jedzonych przez christiana
Pewnie chodzi ci o Little Amsterdam, no fakt, milo tam. Mozemy isc.
schowala laptopa do torby i udala sie do wyjscia

Sadzac ze usmiech dziewczyny spowodowany jest mozliwoscia zaczerpniecia swiezego powietrza jeszcze bardziej zadowolony z siebie rowniez wyszedl z budynku.

Wszedl do pracy zadowolony i pewny siebie jak nigdy. Wiedział, że podroze i znajomosc innych krajow sie oplaca i pomoga mu znalezc sie w sytuacji w jakiej sie wlasnie znalazl. Prezes firmy brzmial dumnie, a prezes firmy zarzadzajacej kolekcjami znanego na calym swiecie projektanta to juz COŚ. Usiadl za biurkiem, nie to zeby mial zamiar dzisiaj pracowac- przyniosl po prostu swoje rzeczy.

weszla do pracy i usiadla za biurkiem . Przyuwazyla po drodze nowego prezesa, skinela glowa na znak powitania. Odpalila laptopa ze szczerym zamiarem ukonczenia swojej czesci kolekcji

Z radością przyjął obecnośc jakiegokolwiek wampira w budynku. Wstał i podszedł do biurka Scarlett. Hej
uśmiechnal się szeroko

odwzajemnila usmiech patrzac jednak w ekran komputera. Kiedys musiala skonczyc to cholerstwo a w domu nie bardzo miala na to ochote.
Dziendobry prezesie.
zerknela na niego szybko
Widze ze jednak dostales te posade.

(jak mi powiesz ze ogladales moulin rouge to padne i nie wstane i juz nigdy nie bede wredna)

Uśmiechnął sie arogancko A widzialas kogos lepszego na moje miejsce? spojrzal na jej prace Dalej uwazam że jest dobra. Kiedy kończysz?

(przysięgasz?;D nie no nie ogladalem za musicalami nie przepadam, ale mcgregora lubie)

Wczesniej niz przed 22 na pewno sie nie wyrobie.
wyszczerzyla sie zlosliwie
A ty, coz, pewnie zaraz idziesz. Nie pracujesz dzisiaj?

(uuu krejzi,a ogladales Trainspotting albo the island?)

przypatrzyl sie jej uwaznie i usmiechnal nieznacznie Mnie tam się wydaje że zaraz skończysz.Mozna by bylo gdzies isc.Ja naprawde jestem tu od niedawna i nie znam NY

(wyspa jest przerabana ogolnie uwielbiam caly film a trainspotting tez niezly)

zaśmiała się
Hej, bo jeszcze panu prezesowi zacznę współczuc.
kliknęła w parę klawiszy po czym zamknela laptopa i schowala dgo do swojej torby, wstala i skierowala sie ku wyjsciu
No chodź
machnela reka i wyszla

(tez uwielbiam wyspe, ale soundtrack jest najlepszy ;D jablonsky pojechal po bandzie przy my name is lincoln i sector6-przecudowne
niach niach a co do tego gdzie poszlam to <mroczny smiech> znajdz mnie)

Podbiegl do swojego biurka i stwierdzil ze nie zdazyl rozlozyc wszystkich swoich rzeczy. Machnal na to reka, porwal plaszcz i wyszedl za wampirzyca.

weszła do studia i usiadła za swoim biurkiem. Pokaz wkrótce, a praktycznie cała kolekcja była jeszcze w proszku. Z mocnym postanowiem pracy do późnego wieczora rozpoczęła pracę od szkicy.

wyszła z biura